sobota, 2 grudnia 2017

Przygotowanie do egzaminu z angielskiego biznesowego na poziomie B2


W jaki sposób skutecznie przygotować się do egzaminu z Business English na Uniwersytecie, Politechnice czy innej uczelni? W jaki sposób uczyć się do tego egzaminu, by .... później zdobytą wiedzę wykorzystać także w przyszłej czy obecnej pracy?


gramatyka; speaking; słuchanie; pisanie - jak to ogarnąć?; w jaki sposób się do tego przygotować?; jak rozłożyć naukę w czasie?

speaking - najprzyjemniejsza część pracy, ponieważ oparta na zdobytej wcześniej wiedzy. Speaking - zwieńczenie pracy, która dotyczy podstawowych słówek dotyczących Business English (wiedza, którą można uzyskać dzięki zgłębieniu ciekawych artykułów o tematyce związanej z ekonomią). Speaking komunikatywny jeżeli chodzi o egzamin Business English nawet na niższym poziomie możliwy jest także dzięki podstawowej wiedzy z zakresu gramatyki. (*Gramatyka - na początek wyjaśniona w najprostszy, łopatologiczny sposób, po to by później móc szybciej nauczyć się bardziej zaawansowanych zagadnień i tym samym przejść na wyższy poziom. Najważniejsze jest bowiem to, by nauczyć się myśleć po angielsku, a nie ... po polsku. Przy nauce języka obcego jest to naprawdę niezbędne).

Dodatkowo w skład speaking  wchodzi także opis grafów i własna analiza przyczynowo-skutkowa tego co widzimy na danych wykresach. Zagadnienia, które poruszane są przy opisie grafów odnoszą się do życia codziennego (np. commuting, traffic jams and transportation) oraz do podstawowych zagadnień z zakresu ekonomii, marketingu czy zarządzania zasobami ludzkimi.  Do trudniejszych zagadnień na niektórych uczelniach zalicza się także np. ochronę środowiska i wydobycie surowców naturalnych. Te ostatnie tematy są drażliwe, ale wystarczą 2 czy 3 zajęcia, by je ogarnąć, nauczyć się iść na egzamin i zdać.

Poza tym często na egzaminach studenci poproszeni są o zrobienie krótkiej prezentacji, która dotyczy danego problemu w firmie X czy opisu konkretnego procesu produkcji produktu Y. Często proszę studentów, by przygotowali mi taką prezentację w Power Point, ponieważ dzięki temu uczniowie nabywają umiejętności, które dotyczą wystąpień publicznych - ta umiejętność jest później mega przydatna w pracy podczas ważnych spotkań.

Speaking to nauka wypowiedzenia się na tematy związane z outsourcing'iem, globalizacją; strategicznym planowaniem; pracą w zespole; reklamą - marketingiem, Public Relations, Customer Service. Poruszane są także tematy, które dotyczą zarządzania, łącznie z zarządzaniem w korporacjach, w których pracują ludzie z całego świata. (temat - zarządzanie a różnice kulturowe)

Podczas speakingu studenci są często proszeni, by na podstawie konkretnych informacji odegrać dialog z drugą osobą, która bierze udział w egzaminie. Ta umiejętność wymaga przećwiczenia przykładowych dialogów, scenek, które pojawiają się nie tylko na egzaminie, ale także w życiu codziennym, w pracy z obcokrajowcami. Tutaj ważne jest, by przećwiczyć umiejętność zadawania pytań a także poznać ok 500 słów z zakresu Business English, by w ogóle zrozumieć polecenie i informacje podane przez egzaminatora do stworzenia dialogu z drugą osobą.

słuchanie - najlepiej na początku dobrze jest ogarnąć słuchanie we własnym zakresie, w domu z książką czy podręcznikiem, w których podane są odpowiedzi. Dzięki temu na spokojnie można przesłuchać daną słuchankę 5 razy ...., by dojść do tego dlaczego np. odpowiedź b jest prawidłowa. Gdy naprawdę już czegoś nie rozumiemy, wówczas warto skonsultować się z lektorem, który pomoże nam ogarnąć temat.

pisanie - gdy lektor jest rozgarnięty powinien mieć już przygotowane przykładowe gotowce - czyli wskazówki jak porządnie napisać list motywacyjny; zapytanie do firmy XYZ, raport, itp. Wskazówki czyli zwroty, które używa się w danej formie wypowiedzi. Ważne jest także, by student dostał kilka przykładowych raportów, listów motywacyjnych itp. by student mógł zobaczyć do jakiego poziomu powinien dążyć, by egzamin zaliczyć na dobrą ocenę.

gramatyka - ciekawa, ale jednocześnie żmudna, zwłaszcza gdy pracuje się pod presją czasu, by zdążyć przygotować się do konkretnego egzaminu. Praca z gramatyką wymaga cierpliwości, pokory i dużej ilości ćwiczeń..... Da się ją zrobić na wesoło i z poczuciem humoru, zgadzam się, ale .... tylko przy założeniu, że obie strony gotowe są do bardziej wytężonej pracy. Praktyczna nauka minimum kilku podstawowych czasów; nauka minimum kilku podstawowych okresów warunkowych; nauka III form czasownika w piśmie i .... mówieniu - to nie lada wyczyn, a to dopiero początek:)***


czytanie - warto zacząć od czytania tych artykułów, które interesują ucznia najbardziej, np. teamwork, ambition, motivation, marketing, management. Dzięki temu uda się później przebrnąć przez trudniejsze artykuły, a co za tym idzie przez trudniejsze słówka i zwroty, które są niezbędne jeżeli chodzi o naukę Business English. Podręczniki typu Business Result czy Leader Market zawierają bardzo dużo takich ciekawych artykułów. Poza tym na rynku znajduje się obecnie dużo  magazynów o tej tematyce - naprawdę jest w czym wybierać.

W jaki sposób nauczyć się słownictwa? - Metoda stara jak świat jest .... najlepsza. Elektroniczne przyrządy i aplikacje są bardzo pomocne, ale .... gdy własnoręcznie zapiszemy dane słowo, to nasz mózg wchłonie wiedzę znacznie szybciej i informacje pozostaną w naszej głowie na dłużej.  Na początek warto jest zaprowadzić zeszyt z podziałem na 2 kolumny. W pierwszej kolumnie dobrze jest zapisać słowa i wyrażenia po angielsku (całe zdania z danym słowem). W drugiej kolumnie zapisać polskie tłumaczenie. Dodatkowo najtrudniejsze zagadnienia oznaczyć żółtym zakreślaczem. Tak, żółty kolor pomaga mózgowi szybciej zapamiętać wiedzę. Jeśli ktoś ma czas, to można później te słowa przenieść do jednej z aplikacji na telefon do nauki słówek***

Ok, tylko jak to wszystko ogarnąć w praktyce???

Na początek warto sobie uzmysłowić, że podstawy podstaw to podstawa. I tutaj są 2 drogi:

a. bardziej komfortowe rozwiązanie
b. bardziej ekonomiczne podejście

Bardziej komfortowe rozwiązanie to praca z lektorem, który na tacy podaje teorię oraz ćwiczenia, które są ogarniane na zajęciach a także zadawane do domu, by wiedzę utrwalić. Gdy student ma czas i jest systematyczny, wówczas wystarczy od 4 do 5 miesięcy pracy w systemie 2 razy w tygodniu po 1,5 godziny.  Bardzo istotne jest to, by student dużo uczył się sam w domu, powtarzając materiał przekazany na zajęciach. Dodatkowo warto, by student zaopatrzył się w CD do podręcznika, z którego korzystał na studiach, by móc słuchać płyty o tematyce biznesowej po angielsku. Dzięki temu znacznie szybciej uda się opanować cały materiał. Gdy student z różnych przyczyn nie ma czasu, wówczas przygotowanie do egzaminu przedłuża się z 4 czy 5 miesięcy do 8 miesięcy, roku lub nawet dłużej ....

Przy ekonomicznym podejściu uczeń robi wszystko, by się zmotywować do tego, by znaleźć czas na uporządkowanie notatek z lat poprzednich (z kursów językowych na które chodził wcześniej, z zajęć z innymi lektorami). Najważniejsze jest to, by stworzyć własny mały segregator z kopalnią wiedzy, która już nie raz na zajęciach w podstawówce czy liceum się przewinęła. Mam na myśli takie zagadnienia jak:
1. rzeczowniki policzalne i niepoliczalne - i w zdaniach twierdzących, w przeczeniach i pytaniach: na egzaminie uczniowie są bowiem proszeni o odegranie dialogu na podstawie przedstawionych danych i nieznajomość policzalnych i niepoliczalnych rzeczowników  (a także np. zaimków dzierżawczych) uniemożliwia uczniom wyjście z problemu i tym samym ... zadanie prostych pytań.
2. zaimki dzierżawcze (their, his) ; zaimki osobowe w przypadku dopełniacza (them; him, itd...)
3. podstawowa teoria z zakresu okresów warunkowych (minimum zerowy, pierwszy i drugi). W okresach warunkowych ukryte są bowiem podstawowe czasy .... i tak naprawdę dzięki okresom warunkowym speaking jest o niebo łatwiejszy do przebrnięcia
4. podstawowe słowa i wyrażenia, które są niezbędne podczas wyrażania naszych myśli w sposób bardziej formalny, zarówno jeżeli chodzi o zdania twierdzące oraz pytania - 'Have we reached the same conclusions?', ''To my way of thinking ......'' , ''Firstly,'' ''Secondly,'' ''Moreover'' .......  (np. podczas rozmowy o pracę; podczas formalnej prezentacji czy .... podczas pisania listu z zapytaniem do firmy XYZ czy pisania listu motywacyjnego)
4. trzy formy czasownika - ale nie tylko pisownia, ale także wymowa ...... Jest to bowiem niezbędne na egzaminie pisemnym oraz ustnym
5. umiejętność zadawania pytań podstawowych w najprostszych czasach. Dzięki temu nauka trudniejszych pytań już z lektorem będzie bardziej efektywna.
6. oczywiście minimum kilka podstawowych czasów - przećwiczenie do znudzenia w kółko i na okrągło zdań twierdzących, pytających i przeczących jeżeli chodzi o takie czasy jak:
Past Simple, Present Perfect, Present Simple, Present Continuous, Future Simple, Past Continuous.
Sama teoria tutaj nie wystarczy. Należy bowiem zapamiętać, w jakich życiowych sytuacjach się te czasy stosuje. Warto w tym celu stworzyć sobie duży graf na kartce A4 z rozpiską wszystkich czasów, wzorów użycia, ale przede wszystkim kiedy konkretnie dany czas się stosuje. (np. dopisać sobie w swoich notatkach, że Present Perfect stosujemy w kilku różnych sytuacjach, np. także wtedy, gdy ..... ważniejszy jest sam fakt wykonania czynności - mniej ważne jest czy dana czynność została wykonana dokładnie rok temu czy w 2010;
I have gone to Karków  (Present Perfect); I went to Karków a year ago (Past Simple)

To są takie niuanse, ale ... na egzaminie są bardzo ważne .... Dodatkowo, gdy pojedziemy za granicę przekonamy się, że obcokrajowcy naprawdę używają Present Perfect i że nie jest to wcale jakiś mega egzotyczny czas ....

8. zagadnienie dotyczące rozróżnienia strony czynnej od biernej - minimum w kilku podstawowych czasach. {This company produced new clothes in 2015 contra The clothes were produced in 2015. - Ta firma wyprodukowała nowe ubrania w 2015. contra Te ubrania zostały wyprodukowane w 2015}

Strona bierna w języku angielskim występuje częściej niż w języku polskim . Miedzy innymi dlatego też jest tak ważna podczas egzaminu.

9. czasowniki modalne - ich znaczenie i zastosowanie w praktyce.

Kolejna ważna kwestia to przygotowanie sobie materiałów audio i wideo do nauki. Najczęściej studenci uczą się Business English z takich książek jak: Business Result czy Market Leader. Podręczniki można wypożyczyć np. z Biblioteki Brytyjskiej natomiast inwestycja w CD do książki to niezbędna rzecz, którą warto ogarnąć. Bez tego bardzo trudno będzie zapamiętać, utrwalić słowa i zwroty, które omawiało się z lektorem podczas zajęć.
Często zadawano mi pytania: "Magda - dlaczego ty słuchasz tych płyt tak często? Przecież ty nie rozumiesz wszystkiego co jest na nich nagrane ..... ?" Intuicyjnie wierzyłam w to, że nawet jeśli na początku zrozumiałam tylko 10% czy 30%, to i tak było to dobre ćwiczenie dla mnie, ponieważ:
1. osłuchałam się wtedy z językiem
2. utrwaliłam słowa, których się niedawno nauczyłam (tutaj osoby zainteresowane odsyłam do poczytania książek na temat tego co należy zrobić, by pamięć krótką zamienić w pamieć długą)
3. gdy jakieś trudniejsze słowo chodziło za mną, to w końcu pewnego dnia sięgałam po słownik. Dzięki temu dane słowo zapamiętywałam szybciej i na dłużej.

Teoretycznie egzaminy z angielskiego biznesowego na poziomie B2 są podobne do certyfikatu FCE. Teoretycznie zatem, by być na poziomie B2 trzeba mieć za sobą średnio kilka lat nauki (około 5-6 lat) - 2 razy w tygodniu po półtorej godziny i to takiej nauki, gdzie oceny z egzaminów cząstkowych to prawdziwe 3+/4.
Gdy student nie ma ugruntowanej wiedzy z podstawowych zagadnień, wówczas przygotowanie do egzaminu na poziomie B2 jest znacznie utrudnione. Lektor zamiast przejść od razu do Business English, to tłumaczy studentowi podstawy podstaw, później uczy studenta rozróżniania podstawowych czasów, podstawowych okresów warunkowych czy tłumaczy po polsku co to jest w ogóle strona bierna i dlaczego w angielskim jest ona częściej używana niż w języku polskim. Bez tych podstaw niemożliwe jest przejście do konkretnych zadań, które występują na speaking'u podczas egzaminu.

Jaka jest zatem moja rada dla osób, które są np. na drugiem roku studiów? Hmmm .... warto samemu krok po kroku ugruntować zdobytą w podstawówce i gimnazjum wiedzę. Dobrze jest sporządzić małe własne kompendium z podstawową gramatyką i słownictwem.
Dodatkowo warto oglądać dużo filmów po angielsku z angielskimi napisami, by zobaczyć na własne oczy i usłyszeć na własne uszy, że Amerykanie oraz Anglicy naprawdę używają podstawowe czasy, warunki, stronę bierną i modalne czasowniki w praktyce ....

Dlaczego systematyczna praca jest taka ważna? - Często uzyskanie tytułu licencjata, magistra, inżyniera nie jest możliwe, jeżeli .... język angielski nie jest zaliczony - najpierw jako lektorat, a później jako egzamin ......

Życzę dużo wytrwałości, cierpliwości i .... systematyczności w nauce!

Pozdrawiam,
Magdalena



p.s.
w przyszłości podam informację, która dotyczy tego ile % wiedzy średnio zapamiętujemy, gdy uczymy się sami, ile % gdy uczymy się z kimś, a ile % wiedzy zapamiętujemy gdy .... tylko czytamy i patrzymy na dany tekst ....

niedziela, 10 września 2017

W jaki sposób języków obcych uczą się osoby dorosłe?

Osoby dorosłe a nauka języka angielskiego lub innych języków ....

Osoby dorosłe, które często mają dzieci a także bardzo aktywną pracę zawodową .... są w stanie nauczyć się języków obcych, tylko że w zupełnie inny sposób. Na pewno nie będzie to zakuwanie gramatyki od rana do wieczora. O nie .... na pewno nie!

Najważniejsze to wykorzystywanie tzw. krótkich przerw i ogarnianie języka w tzw. międzyczasie.
Gdy ktoś ma zajęcia z lektorem raz czy dwa razy w tygodniu i wykorzystuje ten czas maksymalnie na mówienie, to dodatkowo warto zwiększyć kontakt z językiem poprzez słuchanie ciekawych, interesujących filmików na you tube - np. motywacyjnych dotyczących rozwoju osobistego czy też filmików związanych z gotowaniem lub nawet malowaniem się ... Tak, miałam kiedyś taką studentkę, która szybciej zaczęła mówić, gdy ..... włączyła you tube i zaciekawieniem słuchała kobiet z Anglii, które wyjaśniały w jaki sposób się dobrze pomalować.
Z kolei inna osoba była bardzo zainteresowana gotowaniem - dzięki słuchaniu w wolnym czasie o gotowaniu po angielsku, ten język zaczął być dla niej bardziej przyjazny i chętniej wypowiadała się na zajęciach na różne tematy.

Tak, każdy z nas ma inne zainteresowania .... to fakt.

Moja ulubiona tematyka to rozwój osobisty dlatego też często słucham Tony Robbins. Mówi z prawdziwym amerykańskim akcentem. Jest niezwykle ciekawa osobą, ponieważ pomógł bardzo wielu osobom zarówno w sferze prywatnej oraz zawodowej. Był trenerem personalnym wielu znanych osób na całym świecie.
https://www.youtube.com/watch?v=YPwA_GbEIGY

Najważniejsze, by nauka języka kojarzyła się z czymś przyjemnym. Dobrze jest bowiem połączyć nasze hobby z angielskim - np. poprzez oglądanie programów kulinarnych czy sportowych.

Ok, ale co zrobić z treściami, które są trudniejsze, a wiemy, że np. na potrzeby pracy musimy przyswoić?

Na to też jest sposób - trochę niekonwencjonalny, ale jest ..
Gdy jesteśmy już po zajęciach z lektorem, który oprócz konwersacji przekazał nam także ciekawe i ważne informacje w formie pisemnej łącznie z wymową - np. odnośnie tego w jaki sposób negocjować po angielsku, czy w jaki sposób analizować wykresy to wtedy .... polecam inną metodę. Jest ona związana z tym, by zrobić sobie dwie czy trzy kopie najważniejszych notatek - jedne zostawić w samochodzie, inne np. w ... łazience (tak wiem jest to śmieszne, ale jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy naprawdę nie mają czasu na nic....). 

Ta metoda się naprawdę sprawdza, ponieważ, gdy np. na parkingu czekamy na kogoś, to zamiast bezczynnie przeglądać internet, to można na spokojnie zajrzeć do treści, które chcemy przyswoić (np. do zwrotów związanych z tym w jaki sposób negocjować po angielsku czy w jaki sposób zapytać na lotnisku o godzinę wylotu danego samolotu). Takie dziesięciominutowe przerwy na naukę są najlepsze. Podczas jednej przerwy zakreślamy na żółto zakreślaczem to co nas interesuje np. w związku z konkretną rozmową biznesową. Z kolei, np. następnego dnia - podczas kolejnych 10 minut zaczynamy przyswajać sobie już konkretną wiedzę.
Tak, ważna jest regularność - by 2 czy 3 razy w tygodniu - samemu zajrzeć do treści, które nas interesują.

Ok, ale w jaki sposób zapamiętać trudniejsze wyrażenia i zwroty?

Tutaj najważniejsza jest jakość, a nie ilość. Istotne jest także to, by dane słówko czy zwrot skojarzyć sobie z czymś co jest nam dobrze znane, np. z czymś przyjemnym. Dzięki temu mózg szybciej zapamięta treści, które chcemy ogarnąć. Można też samemu takie skojarzenie symbolicznie naszkicować obok zdania, które chcemy lepiej zrozumieć i w rezultacie zapamiętać.

Życzę powodzenia!
Impossible is possible!




środa, 6 września 2017

Które metody nauki języków obcych są efektywne?


Często słyszę: W jaki sposób najlepiej przyswoić sobie wiedzę? Która metoda jest najlepsza? Hmmm... wiele zależy od tego jaką motywację mamy i czy jesteśmy wytrwali.

Poniżej przedstawię kilka metod nauki języka. Mam nadzieję, ze choć dla paru osób będą one przydatne.


Filmy, filmy i jeszcze raz filmy ....


Przede wszystkim polecam oglądać filmy po angielsku z angielskimi napisami (tak około 20 minut dziennie). Nawet jeżeli na początku zrozumiemy tylko 10%, to i tak warto, ponieważ najważniejsze jest to, by osłuchać się z językiem.


www.netflix.com to ciekawa strona, na której przez pierwsze 30 dni można całkowicie za darmo oglądać różnego rodzaju filmy. Tak, trzeba przy rejestracji podać numer karty kredytowej czy debetowej, ale serwis jest w porządku. Po 30 dniach, gdy nie przedłużymy usługi, to nie pobierane są żadne dodatkowe koszty. Po prostu nie mamy już dostępu do usługi.


Netflix to dobre rozwiązanie, ponieważ filmy można oglądać także na ekranie telefonu. Dzięki temu nawet w dalszej podróży można przyswajać sobie wiedzę, uczyć się nowych zwrotów, utrwalać wymowę konkretnych słów.


Gdy podróżowałam, poznałam wiele ciekawych osób i często zadawałam im pytanie. "Hmm.... dobrze mówisz po angielsku i to z amerykańskim akcentem. Wow. Gdzie się tak dobrze nauczyłaś/nauczyłeś mówić?" Odpowiedź z reguły była jedna: "przede wszystkim z amerykańskich filmów:)"

Spotkania z obcokrajowcami np. z USA, Anglii a także Włoch czy Hiszpanii...

Dobrym rozwiązaniem jest np. American Corner w Łodzi (
https://www.facebook.com/americancornerlodz/?pnref=story)
By skorzystać z darmowych zajęć prowadzonych przez Amerykanów należy się wcześniej zapisać e-mail'owo, ale naprawdę warto. Tematyka konwersacji jest bardzo zróżnicowana i często dotyczy bieżących tematów ekonomiczno-polityczno-kulturowo-społecznych. (Jak np. wybory prezydenckie w USA, ale także inne lżejsze tematy są podczas konwersacji poruszane).
Dotychczasowy e-mail do rejestracji to: lodzlibrary@gmail.com



Pozostałe metody

Lektor z charyzmą i ciekawymi materiałami


Dobrze jest zrobić porządny rekonesans i wybrać takiego lektora, który nam najbardziej pasuje. By nauczyć się porządnie mówić w danym języku warto wybrać takie zajęcia, gdzie będzie równowaga między mówieniem (ok 80%), a gramatyką (ok 20%).

Gdy już płacimy za zajęcia, to warto zwrócić uwagę na to czy lektor daje ciekawe materiały. Materiały powinny być tak skonstruowane, by można było do nich wrócić także po paru miesiącach czy latach. (np. materiały dotyczące ustnej i pisemnej analizy wykresów, negocjacji z kontrahentami w języki angielskim, itd). Najważniejsze jest to , by nie płacić za tzw. powietrze.

Tak, by znaleźć dobrego lektora - to zajmuje sporo czasu, ale warto, ponieważ w przyszłości na 5 minut przed tzw. ważnym spotkaniem biznesowym już tylko spoglądacie Państwo w porządnie przygotowane materiały i można iść dalej.


Własnoręcznie przygotowane fiszki


Jedną z moich ulubionych metod są fiszki. Najlepiej, gdy wykonamy je sami, ponieważ wtedy mózg przyswaja wiedzę znacznie szybciej. Istotne jest to, by na jednej stronie napisać słówko po angielsku razem z wymową, na drugiej stronie po polsku. Dopisanie przykładowego zdania, w którym to słowo występuje spowoduje, że nasz mózg szybciej ogarnie temat. W trakcie powtórek ważne jest także, by dorysować nawet symbolicznie skojarzenie, które dane słowo wywołuje. Polecam, by tych fiszek było tylko parę dziennie, ponieważ ważna jest jakość, a nie ilość.


Można także skorzystać z fiszek wyprodukowanych przez wiele różnych firm, które znajdują się na rynku. Wtedy polecam, by wybrać takie fiszki, które da się odtworzyć także na telefonie czy komputerze łącznie z wymową i przykładowym zdaniem. (np. fiszki Supermemo)



Powodzenia!

czwartek, 31 sierpnia 2017

Chcesz nauczyć się mówić obcymi językami? - Jakiego lektora najlepiej wybrać?

Często osoby, które zaczynają dopiero swoją przygodę z obcym językiem zastanawiają się jakiego lektora wybrać.

Nawet wtedy, gdy uczymy się 'tylko' podstawowego języka komunikatywnego i nie chcemy zdawać żadnych certyfikatów, warto jest wybrać takiego lektora, któremu się chce chcieć. Nikt nie jest idealny, ale ... jeżeli:


a) wszystkie zajęcia oparte są na czarno-białych kserówkach

b) większość zajęć to sucha gramatyka
c) lektor jest związany z tzw. masową produkcją (mam na myśli fakt, iż ma wielu uczniów, pracuje w kilku szkołach na raz i wygląda jakby był na skraju wyczerpania fizycznego)

to ... warto się zastanowić czy nie zmienić lektora.



Gramatyka i  jej podstawy są mega ważne, ale najważniejsze jest mówienie nawet od bardzo niskiego poziomu (wiedzy). Mam na myśli fakt, iż lektor powinien tak się do zajęć przygotować, żeby słuchacz zaczął mówić - prosto, krótko zwięźle i na temat już od pierwszych zajęć. Tak, takie przygotowanie zajęć wymaga sporo czasu. Czasem  samo przygotowanie dobrej lekcji jest dłuższe niż jej prowadzenie .... Tak, zgada się można te materiały użyć później w zmodyfikowanej wersji dla innej osoby, ale .... przygotowanie dobrych materiałów kosztuje dużo czasu i energii (czasem nawet 2-3 godziny) a także pieniędzy (tak, na tusze do drukarki, papier, specjalne flamastry, itd...) .


Dobrze przygotowane zajęcia - To jest właśnie to za co słuchacz w dużej mierze płaci. Podczas zajęć bowiem lektor 'już tylko' naprowadza na płynniejsze mówienie, modyfikuje wypowiedź, poprawia błędy tam gdzie jest to konieczne.


Dobry lektor nie jest idealny, ale na pewno robi wszystko, by się dobrze do zajęć przygotować.

(przygotowane wcześniej ciekawe pytania; motywujące do mówienia fotografie; spis istotnych słów i zwrotów)

Ważne jest także to, by lektor potrafił poprowadzić od czasu do czasu (ale nie na każde zajęcia!!!!) zajęcia pt: 'totalna improwizacja', zwłaszcza gdy student ....zapomniał się**** do zajęć przygotować, ponieważ wtedy cały plan zajęć lektora się burzy i trzeba go na gorąco modyfikować.


Wybór dobrego lektora nie jest prosty, ale warto spędzić trochę czasu, by wybrać takiego który nam odpowiada i takiego, który nas czegoś nauczy ....


Powodzenia!


wtorek, 29 sierpnia 2017

Zajęcia grupowe czy indywidualne? - Które rozwiązanie jest lepsze?

Niejednokrotnie przy nauce języków obcych zastanawiamy się, która opcja jest lepsza: zajęcia grupowe czy indywidualne?
Dobre pytanie. Słuchacze niejednokrotnie inwestują swoje zasoby w zajęcia grupowe. Pytanie jest tylko jedno - czy naprawdę warto???

Fakt, na zajęciach grupowych jest kilka osób. Dzięki temu słuchacze czują się swobodniej. Wiedzą bowiem, że szansa, iż lektor zapyta ich podczas zajęć jest znacznie mniejsza niż na zajęciach indywidualnych.


Hmmmm.... jednakże co dzieje się po kliku miesiącach nauki zajęć grupowych???

Niejednokrotnie pojawia się mega frustracja, ponieważ na zajęciach grupowych:
a) słuchacz mówi na zajęciach mało, albo wcale - z reguły najbardziej aktywne są 2 czy 3 osoby z całej np. 6 czy 8 osobowej grupy. Reszta osób - załamuje się i ..... z lekcji na lekcji wycofuje się coraz bardziej, aż w końcu rezygnuje z zajęć ...
b) nie ma czasu, by zatrzymać się przy konkretnym zagadnieniu i wyjaśnić je tak, by każdy student je dobrze zrozumiał
c) często obiecuje się angielski komunikatywny, a w praktyce na zajęciach realizuje się za dużo gramatyki
d) ... często w wielu szkołach zatrudniani są lektorzy, który biegają przez cały dzień po całym mieście po różnych szkołach i .... gdy mają poprowadzić zajęcia, to ze zmęczenia nie wiedzą na której planecie są. Przez to zajęcia nie są zawsze ciekawe...., a lektor wygląda jak przysłowiowy zombie już po 3 tygodniach prowadzenia zajęć.

Jakie są korzyści z zajęć indywidualnych?


a) student uczy się znacznie szybciej: cały czas zajęć jest przeznaczony tylko dla 1 osoby

b) lektor ma czas, by pokazać uczniowi w jaki sposób nauczyć się płynniej mówić w danym języku już od poziomu A2/B1 - nawet przy ograniczonym zasobie słownictwa.
c) nauczyciel ma czas, by w odpowiedni sposób nakierować słuchacza na spiralę mówienia i mówienia i mówienia ....
c) lektor może konkretnie pokazać gdzie został popełniony poważny błąd; lektor może także wytłumaczyć jak uniknąć go w przyszłości
d) gramatyka - ok, ale najważniejsze jest mówienie, ponieważ to mówienie daje najwięcej satysfakcji
e) dobry lektor poprawia błędy gramatyczne, ale ... nie sztorcuje swojego słuchacza na każdym kroku ..... ponieważ efekt będzie odwrotny od zamierzonego: słuchacz się zablokuje i nie będzie chciał dalej mówić ....
f) zajęcia 1 na 1 - lektor przygotowuje zajęcia dopasowane do poziomu tylko 1 ucznia podczas zajęć indywidualnych, a nie do poziomu całej 6 czy 8 osobowej grupy ..... Dzięki temu pożądane efekty osiągane są znacznie szybciej.


Decyzja zawsze leży po stronie słuchacza. Mimo to warto się jednak zastanowić czy zajęcia grupowe na pewno spełniają swoją funkcję i czy przybliżają do wymarzonego celu.



Powodzenia w nauce języków!

Przede wszystkim - wytrwałości!